Antropologiczna podróż w poszukiwaniu piękna i oryginalnych sposobów pielęgnacji włosów zaprowadziła nas do Ameryki Północnej – tu włos zdecydowanie... ma głos! Kontynent pełen różnorodności i zachwycających, niespotykanych roślin. Pradawne receptury królują obok nowoczesnych produktów, zaś fryzjera wybiera się kierując się rodzajem włosów i… korzeniami etnicznymi.
Wielu słusznie twierdzi, że Ameryka Północna to… cały świat zamknięty w pigułce. Różnorodność kultur, pradawnych cywilizacji, nacji i poglądów przejawia się w niespożytej kreatywności pielęgnacyjnej. Od stonowanej, pełnej harmonii Kanady, przez kipiące przepychem i różnorodnością Stany Zjednoczone Ameryki, aż po barwny, pełen sekretnych mikstur Meksyk i roztańczoną gorącą Kubę – włosy w Ameryce Północnej mają nieprzebrane możliwości, by zachwycać swym pięknem.
Czego możemy nauczyć się od mieszkanek Meksyku, Kanady czy USA?
Roztańczona i rozśpiewana Kuba jest krajem, w którym widać miłość nie tylko do muzyki. Piękne włosy Kubanek to zasługa specjalnej pielęgnacji, podczas której stosuje się wyciągi z drzew i krzewów o charakterze endemicznym (oznacza to, że nie występują one nigdzie poza Kubą). Wyłącznie na tej gorącej wyspie możemy odnaleźć palmę korkową, oraz jaguey – drzewo z rodziny laurowych, które ma imponujące, zwisające korzenie i szereg właściwości pielęgnacyjnych.
Inną ciekawą rośliną jest fikus z rodziny moraceae - wytwarzany prze niego sok mleczny, z którego powstają produkty lecznicze oraz kosmetyczne – w szczególności te przeznaczone do pielęgnacji i stylizacji włosów. Zawiera on sporą ilość garbników, żywicy, wosków, białka i lotnych olejów, więc świetnie dba o włosy w gorącym klimacie.
Kubanki uwielbiają olejować włosy – często używają do tego „rodzimego” oleju, pozyskanego z palmy królewskiej. Olejek ochrania włosy i skórę głowy przed wysokimi temperaturami i promieniowaniem UV. Olejowanie włosów wykonuje się tam znacznie częściej niż w Europie, ponieważ wysokie temperatury wymuszają na Kubankach intensywniejszą pielęgnację włosów.
● nieoceniony w pielęgnacji jest również wyciąg z koralowca (sea whip extract) – Kuba jako jeden z nielicznych rejonów świata może poszczycić się taką ilością koralowców. Wyciągi pozyskiwane z nich są nieocenione w kosmetyce. Często dodaje się je do kremów anty-aging oraz masek i szamponów przeznaczonych do włosów dojrzałych. Koralowce są bowiem źródłem pseudopterozyny – jednego z najskuteczniejszych składników odpowiadających za nawilżenie i odmłodzenie skóry oraz włosów. Wyciąg z koralowca ma również silne działanie przeciwzapalne. Jest idealny do pielęgnacji skóry głowy.
● pouteria sapota (mamey zapote) – to duży, owalny owoc z pomarańczowym miąższem i dużą, czarną pestką. Kubańczycy uwielbiają jeść go na śniadanie, ponieważ jest równie pożywny jak banan. W smaku przypomina awokado, banana i dynię. Jest popularny w całej Ameryce Środkowej.
Kubanki chętnie nakładają go na włosy (w formie maseczki, odżywki lub szamponu). Pouteria jest bogata w przeciwutleniacze, m. in. beta-karoten oraz witaminy C, A i B, oraz minerały: miedź, potas, wapń, magnez i żelazo.
Piękna, nieskalana i zróżnicowana przyroda to duma Kanady. Ich flagę nie bez przyczyny zdobi liść klonu – syrop klonowy to duma Kanadyjczyków. Jest to kraj o drugiej co do wielkości powierzchni geograficznej. Zalesione tereny Kanady to aż 310 mln ha. Czy ten wynik może świadczyć o zamiłowaniu Kanadyjek do przyrody i naturalnej pielęgnacji? Co stosują one dbając o włosy i skórę głowy? Okazuje się, że mają się czym poszczycić.
● aronia – roślina znana jest już na całym świecie, ale jej najznakomitsze odmiany porastają dziewicze rejony Kanady – to stamtąd przywędrowała ona do Europy: okazała się bowiem rośliną o wielkiej mocy. Owoce aronii oraz wytłaczany z nich sok uchodzą za najsilniejsze źródło antyoksydantów. To jedna z najsilniej odmładzających substancji – działa przeciwzmarszczkowo, ujędrniająco i regenerująco. Aronia często jest składnikiem kremów do twarzy, oraz specjalistycznych kosmetyków do pielęgnacji włosów. W jej wnętrzu skrywa się moc najróżniejszych minerałów i mikroelementów, a wysokie stężenie przeciwutleniaczy zalecane jest nie tylko w kosmetyce, ale również w profilaktyce antynowotworowej. Duże ilości witaminy P (biaflonoidów) chronią skórę głowy przed bakteriami, grzybami oraz drożdżakami, a włosy przed toksynami ze środowiska. Na tym nie kończy się skarbnica cennych substancji zawartych w aronii W wysokim stężeniu występują tam bowiem niemal wszystkie witaminy z grupy B, a także witamina K, C i E. Regulują one procesy w komórkach organizmu, polepszając wygląd i kondycję pasm. Aronia szczyci się również niebywałą ilością minerałów: żelazo, wapń, miedź, bor, mangan i jod, fosfor, potas i cynk. Aronia to istna multiwitamina dla włosów i skóry głowy.
● olej canola – kolejna duma Kanady. Olejek canola ma bogatą rodzinę – od rafinowanych, idealnych w kuchni, aż po zimno-tłoczone, naturalne, o właściwościach kosmetycznych. Olej canola jest idealny dla włosów o średniej i wysokiej porowatości – nawilża i regeneruje włosy, uelastycznia, zwalcza przesuszenie skóry głowy, nadaje się także do nakładania na buzię – doskonale się zmywa i dobrze wchłania. Wygładza łuskę włosa i (co u Kanadyjek ma duże znaczenie) chroni przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych, oraz wysokimi i niskimi temperaturami.
● przymiotno kanadyjskie (erigeron canadensis) – to niepozorna roślinka, która porasta też tereny Europy, ale nie jest zbierana ani uprawiana, ponieważ według większości jest...chwastem. Tymczasem ekstrakt pozyskiwany z maleńkiej rośliny o wyjątkowo drobnych kwiatkach jest idealnym składnikiem szamponów i odżywek przeznaczonych do tłustej skóry głowy. Działa on przeciwzapalnie, hamuje łojotok, goi rany oraz działa tonująco na skórę.
Meksykanki mają szczęście – otrzymały bowiem w spadku po Aztekach i Majach wiedzę o pradawnych ziołach, roślinach i owocach, mających niezwykle silne właściwości lecznicze, oraz upiększające. Ta wiekowa tradycja wciąż jest obecna w życiu Meksykanów. Kobiety mają z czego wybierać – w pielęgnacji włosów sprzyja im wiele roślin i ziół o wielkiej mocy. Oto najcenniejsze z nich:
● kaktus – w Meksyku go nie brakuje. Gigantyczne rośliny o nieprzychylnym wyglądzie mają bardzo cenne właściwości kosmetyczne. Kaktus na włosy stymuluje ich wzrost i hamuje wypadanie, doskonale odżywia i rewitalizuje, regeneruje skórę głowy i utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia włosów, zwiększając ich elastyczność. Meksykanki chętnie pielęgnują włosy sokiem z kaktusa, ponieważ doskonale oczyszcza on skórę głowy, unosi włosy od nasady, wzmacnia ich strukturę, puszystość i wspaniale nabłyszcza/
● awokado – nie bez przyczyny uznaje się je jako super-food – awokado to nagromadzenie witamin i cennych kwasów tłuszczowych. Jest jednym z najważniejszych produktów spożywczych w Meksyku. Ma szerokie zastosowanie w kuchni, ale mieszkańcy Ameryki Środkowej cenią je nie tylko pod postacią guacamole. Olejek pozyskiwany z zielonego awokado to doskonałe remedium na zniszczone włosy, którym potrzeba regeneracji i odnowy. Olej z awokado jest lekkim, dobrze wchłaniającym się olejkiem, który jest istną bombą witaminową dla włosów (ma w swoim składzie aż siedem witamin niezbędnych w pielęgnacji włosów i skóry). Można go stosować zarówno na włosy o średniej, jak i wysokiej porowatości, ponieważ ma on właściwości silnie regenerujące, oraz antyoksydacyjne.
● wosk kandelila - euphorbia cerifera (candelilla) wax- to jeden z najbardziej gęstych olejków, powszechnie stosowanych w kosmetyce. Meksykanki stosują go jako maść na przesuszone i spękane partie ciała, oraz na końce włosów – dzięki temu zyskują one maksymalną ochronę przed zniszczeniem. Wosk kandelila doskonale natłuszcza i jest bardzo skutecznym emolientem, zawiera szereg węglowodorów, żywicę, wolne kwasy tłuszczowe i estry. Nałożony na włosy natychmiast je wygładza i dyscyplinuje. Należy go jednak używać z umiarem, ponieważ wosk kandelila niezwykle ciężko zmyć z włosów.
● pitaja zwana również smoczym owocem – rodzi się ona u zwieńczenia mięsistych ramion kaktusa. Owoc pitai ma nietypowy kształt i dosyć nietypowy skład. Dla mieszkańców Meksyku stanowi słodki i pyszny przysmak, o właściwościach leczniczych i wzmacniających. Od dawna stosuje się go również w kosmetyce – ma on bowiem silnie przeciwutleniające właściwości, a to oznacza, że spowalnia procesy starzenia i doskonale chroni przed stresem oksydacyjnym. Nieocenione, silnie odmładzające właściwości pitaja zawdzięcza betalainom – mikroskopijnym związkom, które oprócz właściwości kosmetycznych działają jako wspomagający walkę z cukrzycą i nowotworem medykamenty. Pitaja, czyli smoczy owoc to również bogactwo witamin, m.in. witaminy C, ryboflawiny, witaminy B (niezbędnej dla prawidłowego wzrostu włosów), niacyny i tiamniny. Ma również szereg minerałów (wapń, żelazo, fosfor). Jej obecność w produktach do włosów podnosi ich prestiż i zapewnia silniejszą regenerację.
● melonowiec właściwy (papaja) – w Meksyku znana od wieków, czyli już od czasów Majów. Powszechnie wykorzystywano ją wówczas do leczenia ran i owrzodzeń, ponieważ doskonale regeneruje skórę. Dziś używa się jej nie tylko jako farmaceutyk, ale również jako niezawodny środek kosmetyczny. Papaja doskonale oczyszcza skórę, jest składnikiem peelingów enzymatycznych (w tym również tych do skóry głowy), oraz częścią składową szamponów i odżywek. Wzmacnia i nawilża włosy, oraz odbudowuje i magazynuje kolagen, a zatem wpływa na strukturę włosów i skóry. Meksykanki traktują miąższ z papai jako silny środek odmładzający i regenerujący: zawiera ona bowiem mnóstwo witamin: C, A, K, E oraz szereg witamin z grupy B które odgrywają istotną rolę w prawidłowym wzroście i wyglądzie włosa. Żelazo, fosfor, potas, sód, cynk wapń oraz magnez to cały komplet istotnych dla włosów i skóry minerałów, które znajdują się w papai.
● opuncja figowa – to nietypowa odmiana kaktusa, o spłaszczonych liściach i egzotycznych, pomarańczowych kwiatach. Sok pozyskiwany z opuncji figowej ma bogaty skład, w którym aż kipi od witamin i składników mineralnych, flawonoidów, kwasów organicznych oraz betaliny. Meksykanki chętnie stosują ją jako składnik masek do włosów. Opuncja figowa jest również mile widziana w szamponach oraz przyjmowana w formie suplementów, ponieważ udowodniono jej właściwości… odchudzające.
Opuncja figowa to nie tylko miąższ oraz sok – z jej liści pozyskiwany jest śluz, który jest doskonałym składnikiem masek do włosów i twarzy (Meksykanki często stosują sam, świeżo pozyskany śluz z opuncji, nakładając go na włosy i skórę). Innym doskonałym produktem wytworzonym z tego nietypowego kaktusa jest olej, który ma silne, bioaktywne właściwości odmładzające i regenerujące. Często używany w formie serum do twarzy oraz jako olejek do olejowania włosów.
● papryka chili – podstawowy składnik kuchni meksykańskiej ma swoje nieocenione właściwości kosmetyczne. Okazuje się, że chili znane było już Aztekom i Majom – w połączeniu z kakao stanowiło ono „napój bogów”, który spowalniał starzenie, dodawał witalności, nasilał krążenie, poprawiał nastrój i procesy myślowe a także działał detoksująco. Papryczka chili to dla Meksykanek przede wszystkim tajny składnik przyspieszający wzrost włosów i pobudzający cebulki włosowe do pracy. Chili łączone z olejami i wcierane w skalp usprawnia mikrokrążenie i dotlenia skórę, oraz wzmacnia metabolizm komórkowy. Dzięki temu włosy stają się mocniejsze, przestają wypadać i rosną szybciej.
● guawa – kwaśna jak truskawka, kremowa jak banan, soczysta jak jabłko z lekko słodkim posmakiem przypominającym daktyl – w Meksyku uchodzi za smakołyk i silny antyoksydant o właściwościach regenerujących. Nastolatki używają soku z guawy do łagodzenia objawów trądziku, doskonale pielęgnuje też przetłuszczające się włosy i łagodzi podrażnienia skóry głowy. Guawa nie tylko reguluje poziom sebum, ale również dba o odpowiedni stopień nawilżenia włosów i skóry głowy, oraz hamuje ich starzenie i zapobiega utracie witalności.
Stany Zjednoczone Ameryki Północnej – kraj, w którym ludzie spełniają swoje marzenia o równości, wolności, bogactwie, sławie… czy marzenia o pięknych włosach również mają szansę się tu ziścić? Okazuje się, że tak bogaty etnicznie kraj podchodzi do pielęgnacji włosów niezwykle profesjonalnie: włosy afro mają swoich specjalistów i odpowiednio ukierunkowane salony fryzjerskie, grube, niskoporowate włosy mieszkańców Azji również wymagają specjalnej pielęgnacji. Mówiąc prościej: każdy włos odnajdzie tu swoje miejsce.
Amerykanie mają też swój czuły punkt: jest nim europejska pielęgnacja włosów – istnieją specjalne salony, które oferują wyłącznie zabiegi z wykorzystaniem specyfików popularnych na Starym Kontynencie.
Mieszkanki USA chętnie sięgają też do tradycyjnych receptur, znanych i do dziś stosowanych przez rdzennych mieszkańców Ameryki. Oto lista najpopularniejszych, naturalnych specyfików o genialnym działaniu na włosy.
● bawełna (olejek bawełniany) – znana i uprawiana w Stanach Zjednoczonych od dziesięcioleci, ceniona również ze względu na swe kosmetyczne właściwości. Najsilniejszą substancją pielęgnującą włosy jest pozyskiwany z jej nasion olejek bawełniany. Jest on idealny do pielęgnacji włosów suchych zniszczonych, pozbawionych sprężystości i witalności. Doskonale regeneruje łamliwe włosy, chroni ich końcówki. Olejek z nasion bawełny słynie z właściwości zmiękczających i równoważy barierę hydro-lipidową skóry głowy, zapobiegając przesuszeniu i podrażnieniu skalpu.
● kukurydza – kolejnym cennym olejkiem kosmetycznym jest ten pozyskiwany z zarodków kukurydzy. Stany Zjednoczone są czołowym dostawcą kukurydzy i pozyskiwanych z niej produktów. Olejek kukurydziany to bogactw witamin (C, A, K, D, E i te z grupy B), a także minerałów (potas, sód, wapń, żelazo, magnez i cynk) oraz cennych kwasów tłuszczowych (oleinowy i linolowy). Doskonale regeneruje włosy, ponieważ stężenie witaminy E w olejku kukurydzianym jest dwukrotnie większe, niż w oliwie z oliwek.
● soja – jedna z głównych roślin uprawianych w USA. Soja znajduje zastosowanie w przemyśle spożywczym, a wytłaczany z niej olej uznano za jeden z najlepszych. Doskonale sprawdza się w kuchni, a wytłoczony na zimno i nierafinowany znajduje zastosowanie w kosmetyce. Olej sojowy to kluczowy składnik profilaktyki anty-aging; zawiera dużo witamin i mikroelementów, a także obfituje w białko – tak istotne w procesie regeneracji włosów. Olejek sojowy zapobiega utracie wilgoci, chroni włosy przed wysokimi temperaturami (silne słońce, gorąco emitowane przez suszarkę). Mieszkanki USA często odnajdują wyciąg z kiełków soi w produktach do pielęgnacji włosów oraz rzęs – świetnie wzmacnia on cebulki i usprawnia proces wzrostu włosów.
● meadfoam (limanthes alba) ma jeszcze jedną, piękną nazwę: wyciąg z perły prerii. Olejek pozyskiwany z rośliny jest niezwykle silnym antyoksydantem, a mieszkańcy Ameryki cenią ją jako składnik w kosmetykach do włosów i twarzy. Meadfoam swoimi właściwościami tak zachwyciła kosmetologów, że jej kwiaty porównano do białej piany niesionej prze oceaniczne fale. Perła prerii zawiera szereg długołańcuchowych kwasów tłuszczowych oraz wysokie stężenie trójglicerydów. Doskonale nawilża skórę i włosy, regeneruje i odżywia, spłyca zmarszczki, świetnie się wchłania i nie przeciąża włosów.
● oczar wirginijski (witch hazel , hammelis virginiana) to substancja o działaniu ściągającym, antyseptycznym i przeciwzapalnym. Naturalnym terenem oczaru wirginijskiego jest właśnie Ameryka Północna. Na tamtejszych terenach czuje się najlepiej, a pozyskiwany z jego kory wyciąg ma szereg właściwości pielęgnujących. Do najważniejszych należy działanie odkażające, ściągające, antyutleniające. Oczar wirginijski stosuje się w pielęgnacji tłustej lub trądzikowej skóry, oraz jako hydrolat wmasowuje się w skórę głowy i włosy, aby wyrównać poziom sebum i zahamować łojotok. Oczar wirginijski doskonale leczy wszelkie stany zapalne, podrażnienia i owrzodzenia. Jest też częstym składnikiem antyperspirantów, ponieważ hamuje pocenie się skóry
● wyciąg z kory wierzby czarnej (black willowbark, salix nigra) to remedium na przetłuszczające się włosy, łupież, nadmierny łojotok. Wierzba czarna jest charakterystycznym elementem krajobrazu na wschodnich terenach Ameryki Północnej. Działa antybakteryjnie i przyspiesza odnowę komórek skóry. Często stosowana w peelingach do skóry głowy, twarzy i ciała. Jej działanie często porównuje się do kwasu salicylowego, jednak wierzba czarna jest skuteczniejsza i delikatniejsza: nie podrażnia skóry, mimo obecności salicylanów.
● palma sabałowa czyli saw palmetto – to roślina znana już rdzennym mieszkańcom Ameryki. Ceniły ja szczególnie kobiety, ponieważ palma sabałowa hamuje siwienie włosów i zapobiega przedwczesnej ich utracie. Idealnie nadaje się do pielęgnacji włosów dojrzałych, zniszczonych, zmęczonych i uwrażliwionych. Palma sabałowa to bogactwo kwasów tłuszczowych (kaprynowy, kapronowy i kaprylowy, laurynowy, mirystynowy, olejowy i palmitynowy), oraz fitosteroli, które dbają o odpowiedni poziom nawilżenia skóry oraz włosów i mają zdolność do stymulowania syntezy kolagenu, więc wspaniale wspomagają regeneracje tkanek. Karnityna oraz kwas liponowy obecne w palmie sabałowej hamują stany zapalne skóry głowy i przeciwdziałają łysieniu.
● olejek jojoba – krzewy jojoba to charakterystyczny widok dla stanu Arizona, Kalifornii oraz nielicznych terenów Meksyku. Olejek jojoba to tak naprawdę płynny wosk, który zawiera jeden z najbardziej cenionych w pielęgnacji włosów i skóry składnik,czyli skwalan. Ta substancja jest jedną z obecnych w ludzkim sebum – odpowiada za odpowiedni poziom nawilżenia skóry, hamuje łojotok, a także koi nadmiernie suchą skórę.
Olejek jojoba jest jednym z najbardziej cenionych w kosmetyce – jego obecność w produktach do pielęgnacji włosów podnosi prestiż danego kosmetyku - jojoba jest jednym z najdoskonalszych emolientów, a jego estry są najbardziej przyjazne dla ludzkiej skóry. Olejek jojoba doskonale się wchłania, nie przeciąża włosów, pięknie nabłyszcza i doskonale poprawia ich kondycję.
Opinie: #0